Kastracja psów i kotów

lek.wet.  Jacek Bany – chirurg

Przychodnia weterynaryjna Jacek Bany w Legionowie 

Kastracja i sterylizacja – zabiegi owiane mitologią

Nie ma czegoś takiego jak sterylizacja suk. Proces ten dotyczy tylko i wyłącznie wyjałowienia narządów, natomiast pozbawienie zwierząt gonad jest procesem kastracji.

Kastracja to temat pełen mitów i faktów dotyczących tego typu zabiegów. Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak sterylizacja suk. Proces ten dotyczy tylko i wyłącznie wyjałowienia narządów, natomiast pozbawienie zwierząt gonad jest procesem kastracji. Polega na tym, że u psów i kotów usuwane są jądra, natomiast u suk usuwane są jajniki, bądź jajniki i macica. Zabiegi te są dość korzystne dla zwierząt, choć mogą występować powikłania, które dotyczą przede wszystkim znieczulenia stosowanego u zwierząt przy tych zabiegach. Może też dochodzić do problemów z gojeniem rany czy krwotoków śródoperacyjnych.

Ryzyko powikłań po zabiegu

Ogólnie są to zabiegi dość bezpieczne, wykonuje się je od wielu lat. Wykonujemy te zabiegi rutynowo, więc na ogół powikłań nie ma. Jeśli chodzi o sam proces kastracji, przeważnie wykonuje się go z cięć małych i nie jest to zbyt obciążające dla zwierząt i szybko dochodzą po takim zabiegu do siebie. Znacznie poprawiła się sprawa znieczulenia i jego bezpieczeństwa. Większość tych zabiegów jest monitorowana, robiona przez wyspecjalizowany personel.

Jak wygląda kastracja? 

W przypadku procesu kastracji u piesków, to można je wykonać albo z usunięciem moszny albo z tzw. cięcia przedmosznowego, które jest bardziej plastyczne i jest mniej do chronienia. Jednak i tak zawsze trzeba takiego pieska chronić po zabiegu poprzez użycie specjalnego kołnierza.

Jeśli chodzi o suczki to na ogół wykonuje się nacięcie na środku brzuszka. Są też techniki z innych cięć, szczególnie wykorzystywane u kotek. Nacięcie na środku brzuszka zwykle nie przekracza centymetra bądź dwóch. Czasami trzeba wykonać większe nacięcie, a to jest zależne od tego czy zwierzę jest otyłe, czy ma łatwiejszy dostęp do jajników czy może ma większą macicę. Często zakładane są szwy śródskórne czyli takie, których nie musimy już potem wyciągać i tutaj plusem jest to, że mało drażnią zwierzę. Szwy które są pozostawiane na zewnątrz często powodują, że kotki nie są specjalnie zadowolone i próbują sobie to same usunąć. Jednak istnieją do tego specjalne zabezpieczenia: kubraczki, kołnierze.

O ile wyjałowienie suk nie budzi specjalnych emocji, o tyle kastracja samców budzi sprzeciw, zwłaszca wśród właścicieli płci męskiej. 

O ile wyjałowienie suk nie budzi specjalnych emocji, o tyle kastracja samców budzi sprzeciw, zwłaszcza wśród właścicieli płci męskiej. Tymczasem kastracja oprócz wymiaru praktycznego, jest także profilaktyką.

Po co kastrować zwierzę? 

Dlaczego warto? Przede wszystkim wczesna kastracja suczki zapobiega wystąpieniu nowotworów gruczołu mlekowego, takie zwierzęta nie miewają w późniejszym wieku ropomacicza. Nie ma też żadnych zmian nowotworowych dotyczących jajników, bo są one usuwane podczas zabiegu.

Jeśli chodzi o psy, to po kastracji zdecydowanie zmniejsza się u nich skłonność do „łazikowania”, krótko mówiąc – pies nie ugania się już za suczkami. Dodatkowo nie występuje u tych psów problem z prostatą, z jej przerostem i z nowotworami z nią związanymi.

Przeważnie zwierzęta po kastracji łagodnieją, choć zależy to od tego jakie było podłoże ich agresywności; jeśli to jest terytorializm, to kastracja może tu pomóc. Natomiast jeśli zwierzę jest po prostu pobudliwe, to taka pobudliwość oczywiście spada po takim zabiegu, ale nie zawsze . Zdarza się, że suczki tyją po takim zabiegu. Uwarunkowaniem jest np. wiek, gdyż wraz z nim spowalnia się metabolizm. Ponieważ zwierzęta kastrowane miewają zwiększony apetyt czasem dochodzi do ich przekarmiania, trzeba więc nad tym zapanować. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *