Bezdomne koty w mieście – jak im pomagać?

Anna Wypych – kierownik Ośrodka dla Kotów Miejskich “Koteria”

Koteria
Fundacja dla Zwierząt Argos
Ratujemy zwierzaki

Bezdomne koty w mieście potrzebują pomocy człowieka

Bezdomne koty, zwłaszcza w miastach, potrzebują naszej pomocy. Nie są w stanie poradzić sobie same. Jest coraz mniej naturalnych miejsc, w których, w niepogodę czy w zimie, mogą się schronić. Coraz mniej miejsc, gdzie mogą się same dożywiać. Trzeba im pomagać. Nie wyręczać ich całkowicie w zdobywania jedzenia, tylko im w tym pomóc.

Dlatego dobrze, że w Warszawie, w innych miastach na pewno też, istnieje liczne grono opiekunów bezdomnych kotów. Są to ludzie, którzy spontanicznie zajmują się tymi kotami. Bezdomne koty w mieście takiej pomocy bardzo potrzebują. Niektóre osoby pomagają jednemu kotu, a inne dwudziesto-, trzydziestoosobniczej grupie. Kiedyś się mówiło “kocia babcia” i uważało się, że takimi kotami zajmują się wyłącznie ludzie starsi. My przez te 10 lat działalności możemy powiedzieć, że o bezdomne koty troszczą się nie tylko starsze panie, ale również starsi panowie, młodzi panowie i młode panie. To się bardzo zmieniło. Coraz więcej osób zauważa koty, chce pomóc. I nie widzi w tym nic złego, nic, co by im przeszkadzało. Ludzie widzą potrzebę i to jest wspaniałe.

Bezdomne koty w mieście potrzebuja pomocy człowieka.

Bezdomne koty w mieście trzeba przede wszystkim dokarmiać. Inne formy pomocy to sterylizacja i zapewnienie suchego, ciepłego schronienia, szczególnie jesienią i zimą.

Bezdomne koty w mieście – jak pomagać?

Jak kotom pomóc? Przede wszystkim dokarmiać. To jest najłatwiejsza forma pomocy. Przynosić jedzenie tam, gdzie one bytują. Koty szybko się nauczą, gdzie są stawiane miseczki z jedzeniem i wodą. Po drugie  – można się postarać wpuszczać je do piwnic. Jeśli mieszkamy w bloku, można na przykład uzgodnić z administratorem, że jedna piwnica, taka, która ma okienko, zostanie zamknięta, żeby koty nie przeszkadzały ludziom. Ale przez to okienko zwierzęta będą mogły wejść do środka i schronić się tam. Można je też  tam dokarmiać. Trzeba oczywiście utrzymywać to miejsce w czystości, ale naprawdę nie jest to jakiś duży wysiłek. A kotom często ratuje życie.

Bezdomne koty w mieście – sterylizacja

Trzecia rzecz, to sterylizacja. To nie jest już takie proste, jak zostawienie kotom miseczki z jedzeniem. Jednak istnieje wiele fundacji w Warszawie, nie tylko nasza, które się tym zajmują. Można poprosić o pomoc wolontariuszy z takiej fundacji, którzy przyjdą i złapią kota. Można też pożyczyć klatkę-łapkę, na przykład od nas, złapać go, przywieźć tutaj na zabieg, a potem go wypuścić w miejscu jego bytowania.

Tak więc dokarmianie, zapewnienie ciepła i sterylizacja – trzy podstawowe formy pomocy bezdomnym kotom w mieście. Jeżeli będziemy to robić przez następne 10 lat, a może i więcej, jest szansa, że ta populacja będzie ograniczona i zdrowa. I każdy będzie mógł powiedzieć: “Jaki fajny gruby kot siedzi tam na ławce”.

 

 

Podsumowanie
Bezdomne koty w mieście - jak im pomagać?
Tytuł
Bezdomne koty w mieście - jak im pomagać?
Opis

Bezdomne miejskie koty potrzebują pomocy człowieka. Jak można im pomóc oraz gdzie szukać wsparcia, o tym mówi Anna Wypych - kierownik Ośrodka dla Kotów Miejskich "Koteria".

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *