Dziąsła psa i kota – choroby i pielęgnacja

lek.wet. Emilia Klim – stomatolgia weterynaryjna

www.stomatologweterynaryjny.pl
Emilia Klim – Facebook

Dziąsła to bardzo ważna struktura fizjologiczna

Odpowiadają za ochronę struktur przyzębia. Dlatego o dziąsła trzeba dbać i nie lekceważyć nawet drobnych stanów zapalnych.

Jeżeli widzicie Państwo, że dziąsło u psa zaczyna robić się zaczerwienione, absolutnie już na tym etapie należy podjąć kroki, żeby temu zapobiec. Zapalenie dziąseł jest procesem odwracalnym. W związku z tym, poprzez stosowanie higieny jamy ustnej, jesteśmy w stanie przywrócić chore dziąsło do pełni zdrowia. Zdrowe dziąsła mają ładną, ostrą krawędź, która przylega do korony zęba. Dzięki temu chronią niżej położone struktury przed wnikaniem bakterii oraz wszelkich patogenów. W momencie, w którym rozwija się zapalenie, dochodzi do przekrwienia dziąsła. Robi się obrzęknięte i zaczyna odstawać od powierzchni zęba. A kiedy odstaje, otwiera wrota do struktur przyzębia, gdzie znajdują się więzadła odpowiedzialne za utrzymanie zęba w zębodole. Kiedy zanikają i kość i więzadła, ząb zaczyna się ruszać. Czasami do tego stopnia, że samoistnie wypada.

Dlatego też, przy zapaleniu dziąseł absolutnie powinniśmy zgłosić się do lekarza, który ustali w jaki sposób można pomóc zwierzęciu. Przeprowadzi dokładny wywiad – jakie pies czy kot ma nawyki, czy lubi gryźć gryzaki, czy jest skłonny do mycia zębów. A także, być może, zasugeruje zmianę karmy, na taką, która mogłaby wspomóc proces leczenia. Nie bagatelizujemy więc problemu, idziemy do lekarza, by zasięgnąć porady, jak można ten stan ustabilizować.

Dziąsła to bardzo ważna struktura.

O dziąsła i zęby psa czy kota trzeba dbać. To nie jest moda czy widzimisię.Zdrowe zęby to zdrowy cały organizm. Najlepiej już od najmłodszych lat stopniowo przyzwyczajać zwierzaka mycia zębów. Na początku przyzwyczaić go do dotyku w okolicach pyszczka, potem podnosić fafle i w końcu zacząć myć mu zęby.

Dziąsła – stan zapalny

Tutaj (na ekranie komputera) widzą Państwo sytuację ekstremalną: mieliśmy zapalenie dziąseł, w wyniku którego dziąsła zeszły niestety na struktury przyzębia. Doszło do znacznego obnażenia korzenia. Widzimy jak dużo jest tutaj wysięku ropnego oraz płytki bakteryjnej. To wszystko niestety się pogłębia. Jeżeli dojdzie do zakażania jednego zęba, najczęściej to idzie kaskadą i kolejne zęby się od siebie zarażają. Dlatego musimy absolutnie postawić na profilaktykę. Zawsze mówię, że lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Aby przeciwdziałać zapaleniu dziąseł możemy spróbować różnych sposobów utrzymania higieny. Mamy higienę aktywną, która, jak sama nazwa mówi, wymaga aktywności od nas samych. Bierzemy odpowiedzialność za mycie zębów naszemu psu i te zęby czyścimy mu codziennie. Możemy to robić szczoteczką z dodatkiem pasty o aromacie kurczaka, bądź jakiegoś innego smakowitego mięsa. Mycie zębów możemy również wykonać chusteczkami nasączonymi żelem, który hamuje namnażanie bakterii. Można również smarować dziąsła specjalnymi preparatami, które działają lekko odkażająco.

Dziąsła – jak o nie dbać?

Istnieją również formy pasywne dbania o higienę zębów. Polegają one na podawaniu psu produktu, który oczyszcza powierzchnię zębów, kiedy zwierzak go je. Natomiast musimy pamiętać o tym, że higiena pasywna nigdy nie da takiego efektu jak higiena aktywna. Higiena pasywna może stanowić uzupełnienie tej aktywnej, ale nie powinna być główną formą profilaktyki. Można też używać różnych dodatków do wody. Aczkolwiek ja, szczerze mówiąc, nie bardzo w to wierzę, ponieważ ludziom nikt nie każe pić płukanki do jamy ustnej. Szansa, że ten dodatek do wody zadziała w jamie ustnej jest minimalna. Jest to bowiem chwila, więc nie łudziłabym się, że przyniesie to jakiś ekstra efekt, jeśli chodzi o odkażenie całego pyszczka. Można też stosować zabawki, które mają porowatą strukturę. Kiedy zwierzę się nim bawi, aportuje, też fizjologicznie oczyszcza sobie powierzchnię zębów.

Dziąsła – profilaktyka

Tak naprawdę powinniśmy już od najmłodszych lat przyzwyczajać naszego pupila do mycia zębów. Ważne, żeby zęby myć codziennie. Jeżeli robimy to co drugi dzień, to nasza efektywność spada o jakieś 30 %. Jeżeli więc robimy to jeszcze rzadziej, co czwarty, piąty dzień, właściwie można tego w ogólne nie robić. Nie przyniesie to bowiem efektu. Jeżeli już nauczymy pacjenta, zwierzaka myć zęby, warto to robić codziennie. W ten sposób unikniemy wizyt u stomatologa, wiążących się z ekstrakcją zębów czy z regularnymi zabiegami profilaktycznym. Jeśli postawimy na profilaktykę, możemy doprowadzić do tego, że te wizyty będą rzadkie i tylko w celu sprawdzenia stanu uzębienia. Dlatego, od najmłodszych lat psa do jego późnej starości, powinniśmy mu myć zęby.

Dziąsła – rasy brachycefaliczne

Im zwierzę jest starsze, tym więcej czasu i cierpliwości powinniśmy tej czynności poświęcić. Stopniowo je do tego przyzwyczajać. Najpierw tylko do dotyku w obrębie pyszczka, potem podniesienia fafla, żeby sprawdzić, jak to wygląda. Na początku myć tylko kły, a potem przesuwać się coraz głębiej, żeby wyczyścić też zęby przedtrzonowe i trzonowe. Myślę, że większość opiekunów jest w stanie coś od psa wyegzekwować. Bardziej bym się martwiła o tych małych, miniaturowych pacjentów. U nich bardzo trudno jest utrzymać higienę jamy ustnej. Czasami umycie im zębów jest niewykonalne, ponieważ standardowa szczoteczka do zębów jest za duża, żeby włożyć im ją do pyszczka. Wiem, że umycie zębów takim psom jak np. chiuhuahua jest bardzo trudne.

Myślę, że trudność będą mieli też opiekunowie psów ras brachycefalicznych, czyli krótkoczaszkowych. Ja mam problem z obejrzeniem zębów u tych psów podczas konsultacji, więc tym bardziej rozumiem, że opiekunowi też jest trudno umyć takie zęby. Wtedy można sięgnąć po pasywną formę dbania o higienę jamy ustnej, czyli po gryzaki, dodatki do wody. Istnieją też produkty, które zmniejszają przywieralność bakterii do powierzchni zębów, pozbawiają je czynników adhezyjnych. Zatem, jeżeli pacjent nie wykazuje chęci współpracy, musimy polegać na metodach pasywnych.

 

 

 

Podsumowanie
Dziąsła psa i kota - choroby i pielęgnacja
Tytuł
Dziąsła psa i kota - choroby i pielęgnacja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *