Patrycja Jagiełło-Wiater – behawiorysta, kynoterapeuta, treser
www.psiuniwersytet.pl
Grzbiet psa to miejsce newralgiczne
Warto pamiętać, że szczególną częścią tułowia psa jest kark oraz plecy zaraz za głową. To ważny element służący do komunikacji. Przez wskakiwanie na grzbiet, ruchy kopulacyjne, położenie łapy na karku czy zawieszenie kufy nad karkiem, psy ustanawiają hierarchię, pokazują “kto tu rządzi”.
Podobne zjawisko występuje u ludzi, choć często jest całkowicie nieświadome. Na przykład, kiedy ustawiamy się do zdjęcia i ktoś obejmując nas, kładzie nam rękę na karku. Niektórzy ludzie czują się niekomfortowo z czyjąś ręką na karku. Jest to więc miejsce newralgiczne zarówno dla psa, jak i dla człowieka. Kiedy pies wskakuje na grzbiet drugiego psa i symuluje ruchy kopulacyjne, to takie zachowania nie mają wiele wspólnego z seksem, ale są związane z pokazaniem dominacji (chociaż nie lubię tego słowa), kontrolą sytuacji i przeciwnika. A także są próbą uspokojenia i zmuszenia młodszego osobnika do okazania szacunku. Psy przekazują sobie w ten sposób wiele informacji, dlatego grzbiet psa jest tak ważną częścią ciała.
Stopniowanie sygnałów
Niejednokrotnie takie sytuacje bezkrwawo rozładowują napięcie. Czasami wystarczy kufa nad karkiem, aby przekazać informację o tym, kto kogo próbuje ustawić. Natomiast ruchy kopulacyjne czy wskakiwanie na grzbiet są którymś z kolei poziomem komunikowania się, stosowanym, kiedy dany osobnik nie reaguje odpowiednio na wcześniejsze sygnały. Wszelkie sygnały wysyłane przez psa podlegają stopniowaniu. To tak jak u ludzi: zazwyczaj najpierw podnosimy głos, a dopiero potem np. uderzamy ręką w stół. Podobnie robią psy: zaczynają “rozmowę” delikatnie od postawy ciała, nie wskakują na siebie od razu. Najpierw się zatrzymują, obwąchują, usztywniają, sprawdzają, co mogą, a czego nie, szturchają się pyskami, sprawdzają zapachy i poziom testosteronu. Pozwalają sobie na pewien rodzaj dialogu i dopiero w sytuacji, kiedy jeden z „rozmówców” pozostaje głuchy na sygnały, drugi zaczyna stopniować swoje racje i przekazywać informacje w sposób wyraźny i dosłowny.
Psie kłótnie
Często obserwuję swojego psa na placu, kiedy próbuje ustawić lub uspokoić inne psy i widzę jak biega, węszy, obwąchuje, proponuje zabawę czy kładzie się. Bywa, że drugi pies dość szybko rozumie, o co mu chodzi i razem zaczynają zabawę porzucając ustawianie. Zdarza się też jednak, że jakiś pies jest bardzo pobudzony, zaczepia go lub nie okazuje mu najmniejszego szacunku, i dopiero wtedy mój pies decyduje się na wykonywanie ruchów kopulacyjnych, zarówno od przodu, jak i od tyłu. Dociska wtedy drugiego psa do momentu, aż ten odpuści, położy się i uspokoi. Wedy przerywa ruchy kopulacyjne i często ma już ochotę opuścić plac. Można więc taką sytuację porównać do kłótni lub ostrej wymiany zdań. Jest to po prostu próba załagodzenia sytuacji.