Koci tyfus – jak rozpoznać i leczyć?

lek. wet. Marta Dogru

Gabinet weterynaryjny Pupil Piastów

Koci tyfus to choroba wywoływana przez parwowirus

Koci tyfus lub nosówka kotów, naukowo zwany panleukopenią, jest chorobą wywoływaną przez niezwykle oporny w środowisku parwowirus, który może przetrwać w dobrej formie nawet rok. Aby go zniszczyć trzeba 30-60 minut stosować podchloryn sodu, czyli taki nasz domowy Domestos. Koty zarażają się nim przez nos lub przez usta. Koci tyfus jest przypadłością kotów schroniskowych, piwnicznych, bezdomnych, tych, które nie były zaszczepione. Zazwyczaj chorują kocięta w wieku 4-6 tygodni, natomiast szczyt zachorowań następuje między 6 tygodniem a 4 miesiącem życia kota, wtedy, kiedy spada odporność bierna, czyli ta uzyskana od karmiącej mlekiem matki. Koty stają się wtedy bardziej podatne na zarażenia. Wirus wnika do organizmu i zmierza do komórek szybko dzielących się, czyli głównie do komórek nabłonka jelitowego, do kosmków jelitowych, powodując ich całkowite zniszczenie oraz do komórek szpiku kostnego i układu limfatycznego.

Koci tyfus to choroba kotów piwnicznych i schroniskowych

Koci tyfus dotyka najczęściej nieszczepione kocięta. Leczenie polega przede wszystkim na nawadnianiu, podawaniu leków przeciwwymiotnych i witamin z grupy B oraz antybiotyków.

Objawy

Na początku pojawiają się objawy niespecyficzne, czyli gorączka, posmutnienie, wypadnięcie trzecich powiek, odwodnienie, widać, że kot jest bardzo chory. Potem dochodzą wymioty, biegunka, brak apetytu, a w badaniach krwi – bardzo duże obniżenie białych krwinek. Zdarza się, że nieszczepione kocice zarażają się tym wirusem w ciąży . Jeżeli kotka zarazi się w pierwszym trymestrze, dochodzi do obumarcia płodu, do resorpcji. Natomiast jeżeli zarazi się w drugim, trzecim trymestrze, to kocięta zazwyczaj rodzą się z hipoplazją móżdżku, czyli z niedorozwojem. Kiedy zaczynają chodzić widać, że nie są w stanie utrzymać równowagi. Czasami dochodzi też do uszkodzenia wzroku, ponieważ wirus namnaża się również w siatkówce oka. Dorosłe koty przeważnie chorują bezobjawowo lub mają przemijającą biegunkę. Odporność po przebyciu tej choroby jest do końca życia, tak samo jak po szczepieniu. Po trzykrotnym zaszczepieniu w 9., 12. i 14. lub 16. tygodniu życia kot prawdopodobnie będzie miał odporność do końca życia. Prawdopodobnie – gdyż nigdy nie ma stuprocentowej pewności.

Leczenie

Chorobę rozpoznaje się przede wszystkim z wywiadu. Jeśli wiemy, że kociak ze schroniska lub żyjący w piwnicy, jest nieszczepiony i po pobraniu krwi widzimy bardzo mocno obniżoną liczbę białych krwinek, czyli leukopenię, możemy podejrzewać koci tyfus. Natomiast badaniem, które w stu procentach potwierdzi tę diagnozę jest badanie kału. Jeśli chodzi o leczenie, to zajmujemy się przede wszystkim objawami, czyli biegunką, wymiotami. Podajemy leki przeciwwymiotne, regulujemy równowagę kwasowo-zasadową oraz elektrolitową. Takiego kota leczymy i nawadniamy dożylnie, ponieważ on nic nie je. A nawet jeżeli by coś zjadł, to wszystko przez niego przelatuje, ponieważ zniszczone są kosmki jelitowe. Podajemy więc płyny, wyrównujemy kwasicę w organizmie. Podajemy też aminokwasy, witaminy z grupy B oraz antybiotyki o szerokim spektrum działania, by zapobiec wtórnym zakażeniom bakteryjnym.

 

 

 

Podsumowanie
Koci tyfus - jak rozpoznać i leczyć?
Tytuł
Koci tyfus - jak rozpoznać i leczyć?
Opis

Na koci tyfus, zwany też nosówką kotów, chorują przede wszystkim bezdomne i żyjące w schroniskach kocięta, które nie zostały zaszczepione. Leczenie skupia się na objawach. Choremu kotu podaje się antybiotyk, leki przeciwwymiotne, nawadnia się go dożylnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *