Nowy kot w stadzie – jak go wprowadzić?

Jakub Kajdaniuk, Koterapia

Koterapia FB

Nowy kot w stadzie to stres dla pozostałych kotów

Sposób wprowadzenia nowego kota do grupy kotów, które już z nami mieszkają zależy od tego, jaka jest początkowa reakcja zwierzaków.

Na pewno nowy kot, który pojawia się w domu wprowadza trochę zamieszania. Dla kotów, które już z nami mieszkają jest w pewnym sensie intruzem. Dlatego nie przynosimy nowego kota do domu, nie stawiamy go na środku mieszkania i nie mówimy: no to teraz się bawcie. Po czym wychodzimy. Jeżeli chcemy przygarnąć nowego kota, to najlepiej przywieźć go do domu w piątek po południu i mieć pewność, że możemy z nim spędzić kolejne dwa dni i zobaczyć jak się zachowują. Dzięki temu dowiemy się, czy w poniedziałek rano przed wyjściem do pracy będziemy musieli któregoś z tych kotów odizolować, przede wszystkim dla jego bezpieczeństwa. Jeżeli okaże się, że tak – zauważymy bowiem, że ta początkowa relacja nie jest najlepsza – to zawsze staramy się izolować nowego kota.

Robimy tak dlatego, żeby kot, który dotychczas u nas mieszkał nie poczuł, że po pierwsze: został ograbiony z naszej miłości i dostępu do jedzenia, bo się pojawił drugi kot, i po drugie: że jednocześnie został ograbiony z terytorium. Zatem jak największą część mieszkania zostawiamy kotom, które to terytorium do tej pory kontrolowały. Również z tego względu, że nowy kot nie jest zorientowany w rozkładzie naszego mieszkania, w związku z tym, jeżeli damy mu na początek mały wycinek, to on się do tej przestrzeni przyzwyczai. Potem możemy udostępnić mu kolejne miejsca i to też będzie dla niego mniejszy stres.

Nowy kot w domu to dla pozostałych kotów stres.

Nowy kot potrzebuje czasu, żeby oswoić się z pozostałymi kotami. Często na początku szuka miejsca, w którym może się schować.

Nowy kot musi się przyzwyczaić do sytuacji

Często zdarza się tak, że kiedy przynosimy do domu nowego kota pierwszą rzeczą jaką robi jest znalezienie bezpiecznej kryjówki. Ucieka i bunkruje się pod szafką w kuchni, za piekarnikiem, za pralką, albo w innym dziwnym miejscu. A pozostałe koty przychodzą, znajdują jedyne wejście do tego miejsca i czekają tam, żeby nowego prać po głowie. Dlatego musimy pamiętać o tym, żeby nie dopuszczać do takich sytuacji.

Kiedy wprowadzamy nowego kota do stada staramy się cały czas pilnować gdzie on jest. Jeżeli potrzebuje czasu z nami, to trzymajmy go blisko siebie. Zawsze lepiej jest wyciągnąć go spod szafy i położyć gdzieś blisko. Albo przenieść go do pomieszczenia, w którym będziemy chcieli go zamknąć za te dwa dni, przed wyjściem do pracy, żeby powoli się przyzwyczajał. Zarówno do nowego terytorium, jak i do nowych kotów. Starajmy się też przenosić zapach między kotami – najpierw głaszczemy jednego kota, potem drugiego. W ten sposób przyzwyczają się i zrozumieją, że to nasza ręka, mimo że pachnie innym kotem, i że trzeba ten zapach zaakceptować. To są takie małe sztuczki, które pomagają.