Ewa Rybak – groomerka
Pielęgnacja psich uszu – dlaczego jest ważna?
Psy, które mają duże, wiszące uszy są bardziej narażone na infekcje. Bardzo często ich uszy są ciężkie i zasłaniają wejście do kanału słuchowego, co utrudnia prawidłową wentylację tego kanału. Sprzyja to rozwojowi infekcji, najczęściej grzybiczych, które mogą przeobrazić się w infekcje bakteryjne.
Infekcje uszu powodują u psa ból i dyskomfort. Dlatego pielęgnacja psich uszu, czyszczenie i wentylowanie jest bardzo ważną czynnością kosmetyczną, a nawet powiedziałabym – zdrowotną. Dotyczy to przede wszystkim ras z tak zwanymi opadniętymi uszami. To są na przykład cocker spaniele, ale też te rasy i pieseczki wielorasowe, które mają uszy oklapnięte. One szczególnie wymagają pielęgnacji uszu. Pielęgnacja ta polega przede wszystkim na depilowaniu kanału usznego. Służą do tego specjalne pęsetki. Robi się to po to, żeby kanał był czysty, ponieważ przy obwisłym uchu temperatura i wilgotność w tym uchu jest znacznie większa, co sprzyja rozwijaniu się wszelkiego rodzaju bakterii. A to z kolei może doprowadzić do stanów zapalnych.
Pielęgnacja uszu – preparaty
Jeżeli chodzi o samo czyszczenie uszu, na rynku dostępne są specjalne preparaty, które pomagają w pielęgnacji. Wlewa się taki preparat do ucha, a następnie się to ucho do czysta wyciera. Natomiast, jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości i obiekcje przed samodzielnym wykonywaniem takiej czynności, chętnie i w profesjonalny sposób zrobi to groomer. Wystarczy tak naprawdę regularnie zaglądać psiakowi do uszu. Jeśli zobaczymy, że są zabrudzone wtedy należy je wyczyścić.
Jeżeli chodzi o depilację, to powinno się ją wykonywać średnio raz na osiem tygodni. Zabieg taki jest niezbędny chociażby zimą, szczególnie jeśli nasz pies uwielbia tarzać się w śniegu. Wówczas, jeżeli uszy nie będą wyskubane i dostanie się do nich śnieg, może rozwinąć się stan zapalny.
Regularna pielęgnacja i czyszczenie uszu są szczególnie ważne u psów pracujących albo myśliwskich, które często i dużo biegają w terenie. A także u tych, które mają zwyczaj wskakiwać do różnych zbiorników wodnych. Na przykład do stawów i fontann w parkach miejskich, do jezior i rzek. Woda, która często pełna jest drobnoustrojów, bakterii, grzybów i glonów, dostaje się wtedy psiakowi do uszu. Dlatego zawsze po takiej kąpieli należy starannie osuszyć i wyczyścić uszy właściwymi preparatami, które dobierze lekarz weterynarii.