Pies na smyczy – nauka podstawowych zasad

Paulina Wilk – treser psów, prezes Polskiego Stowarzyszenia Treserów

Pies na smyczy ciągnie z różnych powodów

Zanim zaczniemy oduczać psa pewnych zachowań powinniśmy zastanowić się czym są spowodowane. Pies na smyczy może ciągnąć z dwóch powodów. Pierwszy to zwykła ciekawość – zwierzak chce sprawdzić, co tak pachnie na trawniku, poczuć jaki zapach ma osoba idąca na przeciwko i zobaczyć, czy będzie chciała się z nim pobawić. Drugi powód to strach. Są psy, które słysząc lub widząc coś, czego cię boją, będą chciały uciec lub się chować. Inne natomiast będą chciały podbiec, oszczekać, a nawet dziabnąć to coś, co wywołuje niepokój. Podczas oduczania psa nawyku ciągnięcia na smyczy, spacerze, niezależnie od tego czy przyczyną jest ciekawość czy lęk, sposób postępowania jest podobny.

Pies na smyczy - jak oduczyć go ciągnięcia?

Szelki są lepsze niż obroża. Wprawdzie pies na smyczy i w szelkach może na początku bardziej ciągnąć, ale łatwo go tego oduczyć.

Obroża czy szelki?

Należy pamiętać, by ucząc psa chodzenia na luźnej smyczy stosować odpowiedni sprzęt. Jaki sprzęt wybrać? Pierwszym dylematem jest wybór między obrożą a szelkami. Moim zdaniem, szelki są lepsze. Istnieje przekonanie, że pies w szelkach bardziej ciągnie. Jest to częściowo prawda, ponieważ dzięki szelkom nacisk jest równomiernie rozłożony na klatkę piersiową i ciągnięcie nie powoduje dyskomfortu. Natomiast kiedy pies jest na smyczy, a na szyi ma obrożę i ciągnie, jest to dla niego nieprzyjemne. Na początku rzeczywiście pies w szelkach może trochę bardziej ciągnąć, ale naszym celem nie jest to, żeby pies nie ciągnął ze względu na dyskomfort, który przy tym odczuwa, lecz żeby zrozumiał, że to nie ma najmniejszego sensu i nic w ten sposób nie osiągnie.

Jaka smycz?

Kolejnym dylematem jest wybór między smyczą zwykłą, klasyczną i automatyczną. Zwykła smycz jest zdecydowanie lepsza, gdyż na smyczy automatycznej pies się uczy ciągnąć – nawet kiedy idzie normalnie i np. spokojnie wącha sobie trawnik, musi pokonywać opór stawiany przez mechanizm smyczy, więc właściwie cały czas jest zmuszony ciągnąć. Psy prowadzone na smyczy automatycznej są stale w napięciu i zdarza się, że mogą być przez to bardziej agresywne. Dobrym rozwiązaniem oprócz klasycznej smyczy, jest także linka, która, mimo że jest mniej wygodna dla właściciela, nie wykształca u psa złych nawyków.

Zrozumiały komunikat

Na początku nauki właściciel musi pokazać psu czego od niego wymaga, ponieważ szczeniak czy pies ze schroniska, nie wie jak ma się zachować, kiedy jest na smyczy. Jeżeli tylko zauważymy, że pies idzie obok nas na luźnej smyczy, to natychmiast należy go za to nagrodzić. Dzięki temu będzie wiedział, że właśnie tego od niego oczekujemy. Oczywiście nie nauczy się od razu, że ma nie ciągnąć, ale będzie to dla niego jasny komunikat, że za chodzenie na luźnej smyczy dostaje smaczek.

Pies na smyczy automatycznej uczy się ciąnąć

Pies wyprowadzany na spacer na automatycznej smyczy uczy się ciągnąć i właściwie cały czas jest w napięciu.

Zmiana kierunku

W zależności od tego dlaczego i z jaką siłą pies na smyczy ciągnie, możemy zastosować kilka metod radzenia sobie z tym problemem. Możemy się zatrzymać – wtedy pies zazwyczaj odwraca się w naszą stronę i rozluźnia smycz. Wówczas możemy ruszyć dalej, a jeżeli ponownie zacznie ciągnąć – znów się zatrzymujemy. Psy bardzo szybko orientują się, że ciągnięcie nie ma sensu, bo i tak nie dojdą do punktu, do którego ciągną, lepiej więc iść na luźnej smyczy. Jeżeli jednak pies ciągnie w stronę innego psa, ponieważ chce go z jakiegoś powodu zaatakować, lub jeżeli wiemy, że nasz pupil nie lubi danego psa, lepiej się odwrócić, zmienić kierunek, ponieważ samo zatrzymanie się nic nie da, pies i tak będzie się wyrywał. A kiedy już się uspokoi możemy wrócić na trasę, zazwyczaj “wróg” zdąży już w tym czasie przejść.

Przywołanie i skupianie uwagi

Niezmiernie ważne w szkoleniu psa jest to, żeby nie pracować tylko nad jedną wybraną rzeczą, ale równocześnie ćwiczyć inne komendy, np. komendę „Uwaga!”, która ma na celu skupienie uwagi psa na właścicielu i jest bardzo pomocna w każdej sytuacji. Kiedy mijamy coś, co wywołuje u naszego zwierzaka stres, niepokój lub ciekawość, wydajemy komendę „Uwaga!” i nagradzamy psa, kiedy na nas spojrzy. W ten sposób odwrócimy jego uwagę od tego, co go drażni. Dlatego bardzo ważne jest, aby całościowo patrzeć na proces szkolenia. Nie skupiać się jedynie np. na wyeliminowaniu ciągnięcia na smyczy, ale również ćwiczyć przywoływanie czy skupianie uwagi, łączyć różne elementy i ten sposób uczyć psa odpowiedniego zachowania.

 

Podsumowanie
Pies na smyczy - nauka podstawowych zasad
Tytuł
Pies na smyczy - nauka podstawowych zasad
Opis

Jak nauczyć psa chodzenia na smyczy, tak żeby nie ciągnął i żeby nie trzeba było się z nim szarpać? Na to pytanie odpowiada Paulina Wilk - treser psów, prezes Polskiego Stowarzyszenia Treserów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *