Asia Skrajnowska – Schronisko Na Paluchu, dział promocji
Schronisko Na Paluchu
Zasady funkcjonowania schroniska w czasie pandemii
Schronisko dla bezdomnych zwierząt na Paluchu to jednostka budżetu miasta
Jesteśmy finansowani przez miasto Warszawa i tak naprawdę wszystkie podstawowe potrzeby mamy zapewnione przez miasto.
Oczywiście można nam pomóc przez różne zbiórki, darowizny. Schronisko dla bezdomnych zwierząt na Paluchu ma na swojej stronie internetowej aktualną listę potrzebnych rzeczy. Często zbieramy na przykład koce czy pościel. Mogą to być oczywiście rzeczy używane.
W schronisku na Paluchu pracują ludzie zatrudnieni w administracji, w biurze adopcji oraz jako opiekunowie zwierząt. Problemy wynikają przede wszystkim z dużej liczby zwierząt, które są pod opieką naszych pracowników. To oni zajmują się sprzątaniem, karmieniem, chodzeniem do weterynarza z tymi psiakami, obserwacją psów. Pracy jest więc bardzo dużo, a najtrudniejsze jest to, że tak naprawdę zwierząt cały czas przybywa. Ich liczba się nie zmniejsza, jest ich ciągle u nas bardzo dużo. Nie mamy tyle czasu dla tych zwierzaków, ile chcielibyśmy im poświęcić. Dotyczy to zwłaszcza tak zwanych psów trudniejszych, które wymagają od nas więcej uwagi i pracy, a po prostu tego czasu ciągle nie mamy.
Schronisko dla bezdomnych zwierząt na Paluchu w dużej mierze funkcjonuje dzięki wolontariuszom. To oni wyprowadzają psy na spacery, socjalizują je, pielęgnują.
Schronisko dla bezdomnych zwierząt na Paluchu – potrzeby psów
Generalnie problemem jest to, że zwierzęta żyją w ciągłym stresie i w napięciu. A także w hałasie. Dookoła szczekają psy, zwierzęta nie dosypiają. Pies powinien spać 16 godzin na dobę. W schronisku psy na pewno tyle nie śpią. Cały czas czuwają i nie mają zaspokojonych podstawowych potrzeb, które sprawiają, że czują się dobrze – np. za rzadko spacerują. Pies powinien wychodzić 3 razy dziennie, nasze psiaki wychodzą średnio 3 razy w tygodniu. Mają za mało kontaktu z człowiekiem, za mało możliwości eksplorowania terenu, węszenia, biegania, a to wszystko jest im bardzo potrzebne. Dlatego często jest tak, że po adopcji te psy nareszcie mogą odpocząć, w końcu się wyciszają.
Schronisko dla bezdomnych zwierząt na Paluchu – wolontariat
Są dwie formy pomocy. Można pomagać w spacerach wolontariuszom, którzy pracują w schronisku na stałe. Wtedy nie trzeba deklarować jak często ani na jak długo będzie się przychodzić. Druga forma to wolontariat stały i tutaj potrzebna jest już regularność. Zapraszamy osoby, które mogą przychodzić minimum 3 razy w miesiącu i zadeklarują się na rok. Z takim wolontariuszem podpisujemy umowę na 12 miesięcy. Wolontariusze zajmują się w pierwszej kolejności spacerami. W naszym schronisku są podzieleni na grupy. Każda z nich odpowiada za ok. 30 psów, które ma pod opieką. Wolontariusze wyprowadzają je na spacery, oczywiście w miarę możliwości jak najczęściej. Zajmują się też trochę pielęgnacją, socjalizacją z człowiekiem. Pomagają przygotować takiego psa do adopcji, tak, by jak najlepiej odnalazł się potem w warunkach domowych. Zajmują się też promocją tego psa – to jest bardzo ważna część wolontariatu – szukanie zwierzakom domu. Mamy też taką formę wolontariatu jak foto-wolontariat. Szukamy fotografów i operatorów („kamerzystów”), którzy chcieliby na przykład nagrać jakieś filmy o schronisku albo o konkretnych psach.
Schronisko dla bezdomnych zwierząt na Paluchu – pomoc w spacerach
Pomoc w spacerach może być jednorazowa. Nie trzeba deklarować się długoterminowo. Zapraszamy na minimum 3 godziny. Należy się do nas zgłaszać mailowo kilka dni wcześniej. Wszystko jest opisane na naszej stronie internetowej. Taka osoba wyprowadza psy pod opieką wolontariusza. Wolontariusz wybiera psa, z którym ta osoba może pójść na spacer, wyjmuje go z klatki i odprowadza z powrotem do klatki. Oczywiście na początku są to psy łagodne, psy „łatwe”, takie, z którymi można sobie poradzić. Jeśli komuś spodoba się taka forma pomocy, to oczywiście może do nas wrócić. Od takiej pomocy w spacerach można później przejść do stałego wolontariatu.
Można również pomagać przez różne zbiórki rzeczy. Warto też, i to jest tak naprawdę bardzo ważna forma pomocy, pomagać w poszukiwaniu domu, udostępniać posty, przychodzić na nasze akcje, np. „Adoptuj Warszawiaka”, podczas których zabieramy psy poza schronisko. Można wtedy zrobić sobie zdjęcie z jakimś psiakiem, wrzucić na swoje portale społecznościowe. Może któryś z tych psiaków zauroczy kogoś ze znajomych i znajdzie w ten sposób dom.
