Terytorium kota

Jakub Kajdaniuk, Koterapia

Koterapia FB

Terytorium kota to jego królestwo

Chcielibyśmy myśleć, że stado jest ważniejsze dla kota niż terytorium, natomiast problem ten trzeba rozpatrywać z dwóch stron.

Z jednej strony kot jest zdecydowanie zwierzęciem terytorialnym, co widać zarówno u kotów domowych, jak i tych, które żyją dziko, bez względu na to, czy są to żbiki, kotki bengalskie, lwy czy gepardy. Duże koty też mają potrzebę kontrolowania swojego terytorium. I w zależności od tego, gdzie kot funkcjonuje, jest mniej lub bardziej zadowolony z życia. Terytorium kota to jego królestwo. Jeżeli wyjeżdżamy gdzieś na kilka dni, lepiej zostawić kota w domu albo poprosić znajomych, żeby go karmili i czyścili kuwetę, niż przenosić zwierzaka na ten czas do innego mieszkania. Przy dłuższych nieobecnościach wiadomo, że kotu będzie jednak brakowało towarzystwa i to jest druga strona medalu.

Terytorium kota to jego królestwo.

Terytorium kota to bardzo ważna część jego życia. Jednak nie jest prawdą, że kot przywiązuje się tylko do miejsca. Wprawdzie nie lubi zmian, ale człowiek jest dla niego równie ważny jak obszar, na którym bytuje.

Terytorium kota – przestrzeń  czy człowiek?

Wydaje się, że koty nie są specjalnie zainteresowane ludźmi, ale nie jest to do końca prawda. Przeprowadzono wiele eksperymentów, są też opracowania w internecie, które pokazują, że kiedy kot jest pozostawiony sam sobie, a potem ma do wyboru zabawki, jedzenie albo kontakt z człowiekiem, to zazwyczaj w takiej sytuacji mimo wszystko wybierze kontakt z człowiekiem. Wydaje się to mało prawdopodobne szczególnie ludziom, którzy nie mają kotów. Myślimy że kot człowieka ignoruje. Okazuje się jednak, że kot pozbawiony wszelkich bodźców, potem, jeżeli ma jakiś wybór to jest to kontakt z opiekunem czy nawet z człowiekiem, którego umiarkowanie zna, ale wie, że mu nie zagraża.

Oczywiście nasze koty są bardzo przywiązane do swojego terytorium. Bez względu na to, czy to jest mieszkanie, ogród czy wieś, po której zwierzak swobodnie się porusza. Natomiast przywiązanie do człowieka jest równie istotne. Jednak w kontekście ogólnego, codziennego zajmowania się kotem warto pamiętać, że lepiej kota zostawić na jego własnym terytorium, nawet na kilka dni, niż mu to terytorium zmieniać. Również dlatego, że kot musi nowe terytorium poznać, zwiedzić wszystkie zakamarki. Przyzwyczajenie się do nowego miejsca zajmuje mu zawsze dużo więcej czasu niż nam się wydaje.

Terytorium kota – zmiany

Z drugiej strony, naturalne terytorium kota cały czas się zmienia: gdzieś spadnie gałąź, pojawi się nowy płotek, zawali się drzewo, w domu pojawi się nowy mebel. Kot łatwiej przyzwyczaja się do małych zmian w obrębie własnego terytorium niż do zmiany całego obszaru, który wydaje mu się, że kontroluje. Fajnie, jeżeli możemy w domu wprowadzać od czasu do czasu jakieś zmiany – przestawić szafę, kupić nowy mebel, tak żeby kot mógł się tym zainteresować. Nie mówię oczywiście o tym, żeby regularnie zmieniać meble, tylko dlatego, żeby ucieszyć naszego kota. Wiadomo jednak, że kocie drapaki czy inne kocie konstrukcje są dla kota ciekawe przez pierwsze trzy dni, a potem mu się trochę nudzą. Jeżeli więc kot wydaje się już nie być zainteresowany jakimś kocim meblem czy zabawką warto to zmienić.

Terytorium kota – przywiązanie

To jak koty rozkładają uczucia między domowników jest ich osobistą preferencją i trudno jest mi wyrokować za wszystkie koty. Znam zarówno takie, które są zainteresowane wszystkimi członkami rodziny z którymi mieszkają i nie wyobrażają sobie, żeby któregokolwiek z nich kiedykolwiek zabrakło. Bez względu na to kto z rodziny wyjeżdża są tak samo zaniepokojone tym, że kogoś nie ma. Ale znam też koty, które są przyzwyczajone tylko do jednej osoby. Pozostałe są fajne, kiedy dają jeść. A najważniejsza jest ta jedna i to z nią spędzają większość czasu.

Bardzo często ludzie, którzy nie mają kotów i odwiedzają właścicieli kotów, myślą sobie, że koty wyjątkowo przywiązują się do osób, które akurat nie za kotami nie przepadają. Wynika to trochę z kociej przekory. Jeżeli ktoś kota ignoruje, kot tym bardziej jest zainteresowany tym, żeby tę osobę sprawdzić. Dlaczego ona nie wyciąga rąk, dlaczego nie próbuje głaskać. To kocia ciekawość, a nie  złośliwość.

 

 

Podsumowanie
Terytorium kota
Tytuł
Terytorium kota
Opis

Terytorium czy człowiek? Co jest ważniejsze dla kota? I czy to prawda, że koty przywiązują się do miejsc a nie do ludzi? Na te pytania odpowiada Jakub Kajdaniuk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *