dr Jacek Bany – lekarz weterynarii, specjalizacja chirurgiczna
Tłuszczaki – widoczne pod skóra zwierzęcia zgrubienia budzą zrozumiały niepokój właścicieli.
Są rodzajem nowotworu, ale nie każdy nowotwór to rak!
Tłuszczaki są nowotworami, ale łagodnymi.
Etiologia tłuszczaków
Na temat ich pochodzenia i powstawania istnieje wiele teorii, ale żadna nie jest na razie w pełni potwierdzona. Medycyna tradycyjna uważa, że tłuszczaki spowodowane są długotrwałymi stanami zapalnymi i zmianami hormonalnymi w organizmie zwierzęcia.
Medycyna tzw. holistyczna – bo taki dział weterynarii też zaczyna się rozwijać, uważa, że tłuszczaki są spowodowane toksemią organizmu czyli zatruciami endogennymi (pochodzenia wewnętrznego) albo egzogennymi (pochodzenia zewnętrznego). Ostatecznie jednak nie wiadomo dokładnie skąd się tłuszczaki biorą. Na ogół są to bardzo powoli rozwijające się guzki, które nie zawsze osiągają jakieś wielkie rozmiary i nie wymagają interwencji chirurgicznej.
Tłuszczak, to widoczne gołym okiem zgrubienie pod sierścią. W dotyku jest miękki – naciśnięcie go nie powoduje bólu u zwierzęcia. Tłuszczaki i łagodne nowotwory tkanek miękkich są u starszych psów dosyć częste. Szansa pojawienia się guza rośnie gdy pies jest otyły i u dużych ras. Pomimo, że tłuszczaki zaburzają nieco urodę zwierzaka, to usuwanie ich może przynieść więcej szkody niż pożytku. Inaczej jest, jeśli tłuszczak osiąga rozmiary, które utrudniają funkcjonowanie. (fot: www.veterynaria.pl)
Usuwać czy nie usuwać?
Medycyna holistyczna uważa, że wycinanie takich guzów powoduje zaburzenie wydalania toksyn z organizmu.
Niektóre tłuszczaki osiągają masę 2-3 kilogramów i rosną w miejscach, w których przeszkadzają zwierzęciu – takie oczywiście należy wyciąć.
Większość tłuszczaków rośnie pod skórą i są wtedy łatwo wydobywane. Można je usunąć wraz z torebką – owszem, zdarzają się odrosty po usuwaniu takich tłuszczaków. Jednak niektóre tłuszczaki rosną w pochwach mięśniowych albo pomiędzy mięśniami, szczególnie w okolicy mięśni grzbietu, mogą też sięgać do jamy brzusznej. Zdarzają się też tłuszczaki, które rosną wewnątrz jamy brzusznej, naciekają na nerki, uciskają je czy też powodują zaburzenia w wydalaniu moczu, ale to są bardzo rzadkie przypadki.
Zobacz też:
Czy kot zawsze spada na 4 łapy
Witam,
Mam pytanie dotyczące tłuszczaka u 12-leniego kota. Na wstępie nadmienię że weterynarz mojego kota także nie zalecił usunięcia tłuszczaka.
Tłuszczak znajdował się w okolicach ogona i nie przeszkadzał mojemu kotowi w codziennym funkcjonowaniu. Jednak przed chwilą zauważyłam że tłuszczak pękł czy powinnam niezwłocznie zgłosić się do weterynarza, w celu dokładnego wyczyszczenia rany?
Tak. Lekarz powinien obejrzeć wszystkie zmiany na skórze.
Tak. Ponieważ on powie co możesz zrobić i dobrze było by gdyby to obejzl. Mój 7 letni pies miał gozki i już ma usunięte 2 dzień odpoczywa po usunieciu