Wrodzona agresja u psów – przyczyny, postępowanie, rokowania

Patrycja Jagiełło – Wiater – behawiorysta, kynoterapeuta, treser

www.psiuniwersytet.pl

Wrodzona agresja u psów bywa nieuleczalna.

Jest to jednak zjawisko bardzo rzadkie, a nigdy nie jest  winien pies

Skąd się bierze wrodzona, nieuleczalna agresja u psów?  Zaczynając od samego początku: hodowla, rodzice, matka.

Problemy socjalizacyjne 

Często agresja jest przejmowana od matki – proszę pamiętać, że pies uczy się przez cały czas oprócz momentów, kiedy śpi.  Należy o tym pamiętać, jak się psy szkoli czy układa, lub w jakikolwiek sposób z nimi pracuje. Jednym z rodzajów nauki jest również facylitacja, czyli przyglądanie się osobnikom tego samego gatunku i wyciąganie z tej obserwacji wniosków. Jeżeli szczeniak jest z mamą dłużej niż te 7-9 tygodni do 4 miesiąca, lub gdy hodowla jest na uboczu  to pojawia się problem  deficytów socjalizacyjnych.  gdy okazuje się, że do tych deficytów nikt nie przykłada  wagi,  to psy stają się agresywne.

Zachowania agresywne 

Wiemy konkretnie jak wyglądają zachowania agresywne: warczenie, odsłonięte fafle, próby ugryzienia. Jednak  samo ugryzienie bywa różne: począwszy od samego ugryzienia, złapania za rękę lub nogę , przez rozszarpanie itd.

Rozróżniamy agresje lękowe, agresje nominacyjne, agresje o zasoby, takie związane z zachowaniami seksualnymi czyli z obecnością samicy lub nawet z jej brakiem –  takie rzeczy samce ustalają wcześniej, gdy samica jest gotowa to nie jest to moment, by się gryźć i dopiero wtedy ustalać, kto będzie jej partnerem.

Agresja na tle seksualnym jest zaledwie jedną z wielu, dlatego należy pamiętać, że kastracja zalecana często jako lek na całe zło może tą agresję tylko pogłębić. Bywa, że po wykastrowaniu psy bywają jeszcze bardziej agresywne.

Dlaczego pies gryzie

Jeśli pies ugryzł, należy odpowiedzieć sobie na pytanie jak ugryzł, gdzie ugryzł, czy to jest tylko ukłucie zębami, czy to jest złapanie i próba szarpania?

Różnice w ocenie są  zależne od rasy: każda rasa ma inny pochwyt, inaczej działa, łapie i trzyma, lub łapie i szarpie, w zależności od tego, gdzie to ugryzienie było.

Dlaczego pies gryzie? Proszę wyobrazić sobie sytuację, kiedy dwie mamy są zaaferowane rozmową, pies biega sobie po domu, a za nim maniakalnie raczkuje dziecko. Oczywiście,  pies wysyła mnóstwo sygnałów, że sobie nie życzy, a dziecko i tak  się do niego zbliża, odsłania fafle, gania go etc. Pies ze wszystkich sił próbuje się bronić, unikać dziecka, w końcu chowa się za łóżkiem, pod biurko, natomiast dziecko i tam go dopada. Wtedy ostatnią deską ratunku dla psa jest albo na to dziecko warknąć, albo je lekko ugryźć. Ugryzienie odbywa się zwykle w okolicę twarzy, wargi, nosa. Dziecko jest zakrwawione, więc w pierwszym odruchu łapiemy za psa i chcemy go uśpić, czy zastosować jakieś inne terminalne rozwiązanie. Pojawia się jednak pytanie: czyja to była wina? Psa? Czy to oznacza, że jest on agresywny?

Motywy psiej agresji 

Każdy z nas, nie chodzi tylko o psy, ale także o ludzi, jest w stanie dokonać czynów ostatecznych, różne są tylko motywy tego działania. Tak samo jest z psami. Pies może być agresywny, bo był bity, więc na podniesioną rękę reaguje agresywnie. Czy to jest jego wina? Nie. Czy można go tego oduczyć? Tak. Czy każdemu się to uda? Nie.

wrodozna agresja u psów

Agresywne psy zdarzają się w każdej rasie. Są małe zwierzęta, które bez wahania atakują duże – są dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Jeśli tego rodzaju agresja ma podłoże psychiczne, związana jest ze zmianami w mózgu, to faktycznie sprawa jest beznadziejna. Poza tym, właściwie każdego agresywnego psa można zsocjalizować – to tylko kwestia czasu i konsekwencji.

Posiadanie agresywnego psa bywa dla ludzi powodem, aby go oddać. Bo akurat ten konkretny człowiek sobie z nim nie radzi. Często behawioryści, którzy zaczynają pracę z jakimś psem są w stanie go wyprowadzić i pies wtedy przestaje być agresywny. Natomiast po zakończeniu szkolenia wolą zostawić tego psa u siebie, bo tylko oni są w stanie nad nim zapanować.

Agresja genetyczna 

Genetycznie , najczęściej po matce psy mogą mieć pewne predyspozycje. Predyspozycje, które albo trafią na podatny grunt czyli na właścicieli, którzy albo zbyt kochają, albo wręcz przeciwnie – stosują zbyt restrykcyjne metody, albo próbują na dzień dobry psa złamać. Był kiedyś taki pogląd, który dotyczył zwłaszcza psów ras uznawanych za agresywne, żeby właśnie na początku takiego psa złamać. Ja się z tym absolutnie nie zgadzam – co innego egzekwować szacunek i zasadę, a co innego psa łamać. Każdy pies może być agresywny, każdy pies może ugryźć – różnica polega tylko na tym, że te ugryzienia są mniej czy bardziej bezpieczne. Taki chihuahua ugryzie słodko, natomiast w głowie każdego agresywnego psa dzieje się mniej więcej to samo.

 

Zaburzenia neurologiczne

Pracowałam kiedyś z psem, którego poprzedni właściciel zakopał żywcem. Była to suczka ze szczeniakami, ktoś to zauważył, odkopał i je uratował, ale doszło do niedotlenienia mózgu, dlatego można powiedzieć, że ich agresywne zachowanie było zaburzeniem neurologicznym. Pies wykazywał bardzo dużą agresję przechodząc obok człowieka , potrafił minąć 10 różnych osób spokojnie,  a na 11 się rzucał.

Co zrobić z agresywny psem

Spotkałam się z takim przekonaniem, że pies, który ugryzie człowieka powinien być uśpiony. Nie zgadzam się z tym.

Gdy dzwoni ktoś do mnie z informacją, że został pogryziony przez swojego psa, to zadaję mnóstwo dodatkowych pytań: jak ugryzł, gdzie, w jakiej sytuacji? Co się takiego wydarzyło? Proszę, by mi dokładnie opisać tą sytuację. Bo jeśli ten człowiek siedział, oglądał telewizję a pies podszedł i rzucił mu się do gardła, to rzeczywiście sytuacja wskazywałaby na to, że coś jest z psem nie w porządku. A może pies wysyłał mnóstwo innych sygnałów ostrzegawczych, które zostały zbagatelizowane, sam został doprowadzony do ostateczności i zareagował? Być może była to agresja przeniesiona.

Oczywiście,  problem polega na tym, że są pewne rasy, których wymieniać nie będę, ale jeśli im by się zdarzył jakikolwiek błąd wybaczony biszkoptowemu labradorowi, to od razu byłby wielki krzyk i nagłówki w gazetach, że taki a taki pies zaatakował. Znam przypadek psa rasy agresywnej, który rzeczywiście zrobił krzywdę małemu dziecku. Jego pani zostawiła wózek pod opieką psa i odchodząc powiedziała: pilnuj. Dziecko zaczęło kwilić, wózek się kołysać, a pies był przekonany, że ratuje to dziecko z opresji. Niestety doszło do tragedii. Pojawia się pytanie, czyja to była wina? Oczywiście, jest tak, że w ciężkich sytuacjach psy przeważnie zostają uśpione, ale najczęściej nie jest to ich wina.

Zobacz też: 

Agresja u psa 

Naturalne potrzeby psa 

Wypadnięcie gałki ocznej 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *