Adopcja kota ze schroniska – jakie problemy mogą się pojawić?

Jolanta Łapińska – zoopsycholog, Schronisko na Paluchu

Schronisko Na Paluchu

Adopcja kota ze schroniska musi być przemyślaną decyzją

Największym problemem z adopcjami kotów jest sytuacja, kiedy opiekunowie mają już jednego kota i chcą przygarnąć kolejnego. To musi być bardzo przemyślana decyzja, ponieważ nie każdy kot potrafi się z drugim dogadać.

Adopcja kota ze schroniska, szczególnie jeśli mamy już jednego, powinna być przeprowadzona w bardzo rozsądny sposób. Nie idziemy na żywioł. Nie przywozimy kota ze schroniska i nie wypuszczamy go od razu z transportera. Robimy to etapami. Na początku umieszczamy go w osobnym pokoju, wstawiamy mu tam kuwetę i jedzenie. Najpierw zapoznajemy koty w przez zamknięte drzwi, żeby ograniczyć ilość bodźców. Zwierzęta wtedy siebie słyszą i czują, ale nie widzą. Potem stopniowo, w miarę postępów, doprowadzamy do kontaktu przez szparę w drzwiach, potem bezpośrednio, ale w pewnym oddaleniu. Następnie coraz bardziej zmniejszamy dystans. Takie stopniowe wprowadzenie nowego kota zwiększa zdecydowanie szanse wzajemnej akceptacji.

Adopcja kota ze schroniska to odpowiedzialność wszystkich domowników.

Adopcja kota ze schroniska nie powinna być spontaniczną decyzją, szczególnie jeśli w domu jest już jeden kot. Warto to przemyśleć. Pamiętajmy też, że przygarnięcie zwierzaka to owyzwanie dla wszystkich domowników.

Adopcja kota ze schroniska wyzwanie dla wszystkich domowników

Bardzo wszystkich uczulam na to, że najważniejszy jest dobrostan wszystkich domowników. Tak więc, jeśli nie uda się sprawić, żeby koty przynajmniej się tolerowały i nie wchodziły sobie w drogę, tylko będzie między nimi agresja, to trzeba się zastanowić, co dalej. U kotów występuje agresja bierna – nękanie. Na przykład jeden kot zagradza przejście drugiemu, chodzi za nim, wpatruje się w niego. Musimy po prostu obserwować, czy każdy ze domowników (pies albo kot) porusza się swobodnie po mieszkaniu. Czy przechodzi przez pomieszczenia środkiem czy raczej przemyka pod ścianami. A może chowa się gdzieś pod szafą lub łóżkiem i spędza tam cały dzień? Jeżeli jest taka sytuacja, to oczywiście trzeba próbować poprawić relacje między zwierzakami. Natomiast, jeżeli to się nie udaje, namawiam do tego, żeby jednemu z tych zwierząt znaleźć inny dom. Nie możemy zmuszać nikogo do życia w dyskomforcie, stresie czy w lęku. Każdy powinien czuć się w domu dobrze i swobodnie.

Innym problemem z kotami po adopcji jest załatwianie się poza kuwetą. W zależności od miejsca, w którym kot się załatwia, można zdiagnozować jaki ma problem. Z reguły bowiem, załatwianie się poza kuwetą oznacza, że kot ma jakiś problem. Jeżeli załatwi się w pobliżu kuwety może się okazać, że jest ona niewłaściwa albo kotu nie odpowiada żwirek. Jeżeli załatwia się na rzeczach konkretnej osoby, np. na jej ubraniu lub w jej łóżku, może to świadczyć o problemach w relacjach z tą osobą. Dlatego trzeba dokładnie przeanalizować sytuację i wyeliminować przyczynę problemów. Wtedy kot zacznie się załatwiać do kuwety.

 

 

Podsumowanie
Adopcja kota ze schroniska - jakie problemy mogą się pojawić?
Tytuł
Adopcja kota ze schroniska - jakie problemy mogą się pojawić?
Opis

Bycie zwierzakiem-jedynakiem to dużo przywilejów. Jest się oczkiem w głowie opiekunów, którzy nie muszą dzielić swojej uwagi ani uczuć między kilku podopiecznych. A co jeśli do domu, w którym królował jeden kot, trafia kolejny? Dogadają się? Jak im to ułatwić, mówi Jolanta Łapińska – zoopsycholog.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *