dr n. wet. Jagna Kudła – specjalistka terapii zaburzeń zachowania psów i kotów
jagnakudla.pl
Terapia zaburzeń behawioralnych jest złożona
Kiedy umawiam się na konsultację behawioralną, w pierwszej kolejności muszę zwierzę zbadać. Jeżeli jest kierowane do mnie przez innego lekarza weterynarii, wtedy proszę go o wyniki i sama je analizuję. Jeżeli coś niepokoi mnie podczas spotkania, to odsyłam do lekarza prowadzącego na dalsze badania. Zdrowie somatyczne jest kluczowe, gdyż bardzo często możemy pomylić zachowania związane z odczuwaniem bólu z zachowaniami lękowymi. W zasadzie one wyglądają identycznie. Nie mając pewności, czy zwierzę nie cierpi w jakiś określony sposób, nie rozróżnimy tych dwóch problemów i terapia zaburzeń behawioralnych może nie dać pożądanych efektów.
Terapia zaburzeń behawioralnych może nie być skuteczna, jeśli nie zaspokoimy najpierw potrzeb psa, do których należy np. spacer.
Terapia będzie skuteczna, jeżeli potrzeby psa zostaną zaspokojone
Kolejnym elementem jest zbieranie szczegółowego wywiadu, dotyczącego całej historii zwierzęcia, począwszy od adopcji aż do chwili obecnej. Dopytuję właścicieli o to, co mogło zmienić zachowanie psa, kiedy to nastąpiło i jak często występuje. Zadaję wiele pytań, często wynikających jedno z drugiego, więc nie jest to nużąca rozmowa ani dla mnie, ani dla właściciela psa. Na podstawie tego, co zobaczę i usłyszę od właściciela, ustalam program terapii behawioralnej. Skupia się on wokół danego problemu psa czy kota, natomiast często jest tak, że rozwiązanie tego problemu nic nie da, jeżeli np. nie zmienimy relacji z właścicielem, albo nie zaspokoimy potrzeb behawioralnych zwierzaka.
Spacer dla psa to ważne urozmaicenie dnia
Musimy pamiętać o jednej podstawowej rzeczy – pies potrzebuje wyjścia na spacer. Chociaż wydaje się to oczywiste, to niejednokrotnie zdarza mi się, że przychodzę na wizytę do domu jednorodzinnego, gdzie pies ma swój ogródek i spędza w nim cały czas. Jednak, nawet jeśli ogród jest duży, to w dalszym ciągu pies jest „w pracy”. Dlatego musi wychodzić na spacer, nawet jeżeli dysponuje dużą przestrzenią w ramach własnego terytorium. Jeżeli nie zaspokoimy tej potrzeby, to pies będzie żył w ciągłym stresie. Często właśnie z tych emocji wynika każdy następny problem. Wyjście na spacer wiąże się z odebraniem i zostawieniem „wiadomości” innym psom, spotkaniem z innymi zwierzętami i ludźmi, eksplorowaniem przestrzeni. Jest to ogromne urozmaicenie dnia dla psa i zapewnia mu wiele nowych doznań.
Czasami, aby zacząć terapię, trzeba wprowadzić farmakologię. Dotyczy to szczególnie psów lękliwych, które tak się boją, że nie mogą się niczego nauczyć.
Monitoring i dietoterapia
Następną częścią terapii behawioralnej jest „monitoring”, polegający na utrzymywaniu kontaktu z właścicielem w celu skontrolowania, czy przestrzega wyznaczonych zasad i ocenienia postępów pomiędzy wizytami kontrolnymi. Ważne jest, by śledzić terapię na bieżąco i w razie problemów niepokojących właściciela, szybko je rozwiązać. Nie jestem w stanie przewidzieć wszystkich zdarzeń, które mogą nastąpić, dlatego bieżący kontakt jest bardzo ważny. Jednym z elementów terapii jest także odpowiednia dieta. Często mamy problem z nadmierną podażą białka, a także jedzenia w ogóle. Zwierzęta są otyłe lub co najmniej mają nadwagę. Wpływa to znacząco na ich samopoczucie i powoduje problemy behawioralne. Jeżeli mam podstawy, by sądzić, że pies wymaga dietoterapii, odsyłam go do specjalisty.
Czasami konieczne są leki
Ważnym aspektem terapii behawioralnej jest także farmakologia. Najczęściej stosuję tylko suplementację diety, dodając do jadłospisu zwierzęcia substancje wspomagające produkcję określonych neurohormonów. Jednak w wielu sytuacjach, szczególnie w przypadku poważnych zaburzeń behawioralnych, muszę wprowadzić leki psychotropowe. Wynika to z tego, że niektóre zwierzęta boją się tak bardzo, że nawet najlepiej opracowana terapia behawioralna nie przyniesie zamierzonego efektu, gdyż nasz pupil będzie zbyt przerażony, żeby się czegoś nauczyć.
Terapia zaburzeń behawioralnych składa się z kilku elementów: oceny stanu zdrowia zwierzaka, przeprowadzenia szczegółowej rozmowy z właścicielem, monitorowania postępów psa czy kota. Dr. n. wet. Jagna Kudła – specjalistka terapii zaburzeń zachowania psów i kotów, mówi jak wygląda taka terapia i na co należy zwracać uwagę.
