Jakub Kajdaniuk, Koterapia
Koterapia FB
Kot domowy to wciąż drapieżnik
Kot, jaki jest każdy widzi, chciałoby się powiedzieć. Jednak tak nie jest. Musimy pamiętać, że kot to drapieżnik ze środka łańcucha pokarmowego. Ta wiedza daje nam bardzo dużo informacji na temat jego natury oraz potrzeb.
Mowa oczywiście o kocie domowym, a nie o całej rodzinie kotowatych. Są też kotowate, które znajdują się na końcu łańcucha pokarmowego, ale nie ma kotowatych roślinożernych. Pamiętajmy więc, że nasze koty są “supermięsożercami”, czyli takimi zwierzętami, które w środowisku naturalnym wszystkie składniki niezbędne do życia czerpią z konsumpcji swoich ofiar, czyli z konsumpcji mięsa. Warto wiedzieć, że jeśli w przyrodzie kot złapie mysz, to zje też trochę zboża – mysz zazwyczaj ma coś w brzuchu, kiedy pada ofiarą kota. Więc to nie jest tak, że kot domowy może odżywiać się wyłącznie mięsem.
Kupując kotu karmę należy przede wszystkim zadbać o to, by była to karma wysokobiałkowa. Powinna być oparta na produktach zwierzęcych, ponieważ taka jest dieta kota w jego naturalnym środowisku. To, że kot jest drapieżnikiem ze środka łańcucha pokarmowego determinuje również jego zachowania, np. zamiłowanie do polowania. Zatem to, co uważamy w naszych kotach za urocze, czyli tę tendencję do zabawy, do aktywności, wynika przede wszystkim z tego, że koty polują w swoim naturalnym środowisku. I tak naprawdę mamy w domu małego drapieżnika, który tę swoją potrzebę polowania czy pilnowania terytorium będzie zastępował właśnie zabawą. Jeśli mu tej zabawy nie zapewnimy, to znajdzie sobie inne rozrywki.
Kot domowy wciąż pozostaje drapieżnikiem. To, że w naturze jest zwierzęciem ze środka łańcucha pokarmowego determinuje wiele jego zachowań. Na przykład to, że lubi się chować i spać w miejscach położonych wyżej.
Kot domowy – jakie ma potrzeby?
Fakt, że kot jest drapieżnikiem ze środka łańcucha pokarmowego oznacza, że w przyrodzie żyją zwierzęta, które na niego polują. Kot w środowisku naturalnym nie może więc funkcjonować zupełnie bezstresowo, ponieważ wyżej są inne zwierzęta, które mogą chcieć go zjeść. Dlatego nasze domowe koty są czujne, no chyba że śpią. Ale zwróćmy uwagę, że śpią zazwyczaj w miejscach, w których nie muszą być czujne. Chowają się do pudełek, w szafkach, w koszach na pranie czy na pościel – to są miejsca, w których koty lubią spać, ponieważ tam czują się bezpiecznie. To wyjaśnia zamiłowanie kotów do wszelkich schowków czy miejsc położonych wyżej. Na przykład moje koty uwielbiają spać na szafie.
Koty również bawią się w specyficzny sposób. Na przykład uciekają od nas albo, jeśli bawią się razem, to się często gonią, uciekają przed sobą. Robią tak właśnie ze względu na to, że w naturalnym środowisku coś może na nie polować. Wszystkie te czynniki, które w przyrodzie odpowiadają za pozycję kota w hierarchii, sprawiają, że tak bardzo koty lubimy. Ich aktywność, chęć do zabawy, płochliwość czy śmieszne zachowania powodują, że zwierzęta te wydają nam się urocze. A to po prostu wynika z ich kociej natury.
Kot domowy lubi polować
Czy kot jest udomowiony? Trudno powiedzieć, gdyż nie było takiej daty w historii rozwoju naszej cywilizacji oraz rozwoju kociej cywilizacji, kiedy kot został udomowiony. Koty zawsze trzymały się blisko ludzi, ale dopiero kilka stuleci temu tak naprawdę zaczęły być popularne jako zwierzęta domowe. Tak wiec kot w swoim przekonaniu chyba nadal jest zwierzęciem dzikim i w gruncie rzeczy, gdyby wszystkie nasze koty wypuścić na ulicę, to by raczej sobie bez nas poradziły. Trudno powiedzieć to samo o psach, ponieważ one już zatraciły umiejętność polowania, a przynajmniej zdolność do polowania (na pewno niektóre rasy), więc raczej by nie przetrwały. Koty natomiast doskonale by sobie poradziły. Wystarczy popatrzeć jak obchodzą się z owadami albo jak zachowują się, kiedy zobaczą ptaki za oknem.
Kot domowy – czy jest z nami szczęśliwy?
Czy kot jest szczęśliwy w domu? Dobre pytanie. Wystarczy jednak spojrzeć na koty, które są nieszczęśliwe w naturze, te zabiedzone, wychudzone, chore. Więc pytanie, czy czasem w naszym domu nie są nie bardziej szczęśliwe, niż kiedy biegają samopas. Natomiast generalnie wiadomo, że kot jest szczęśliwy przede wszystkim wtedy, kiedy ma terytorium do kontrolowania. Jeżeli więc zapewnimy mu odpowiednie warunki i będzie miał taki teren, po którym będzie mógł się swobodnie poruszać, nie będzie się tłoczyć się z innymi kotami oraz znajdzie sobie miejsce do zabawy i do spokojnego odpoczynku, to na pewno jego szczęście wzrośnie w porównaniu z kotem, który żyje na ulicy, nie ma własnego kąta i nie może zapewnić sobie podstawowych warunków, nazwijmy to, higienicznych. Kot musi mieć zawsze świeżą wodę do picia i dostęp do czegoś, co może przekąsić, ale równie ważne jest dla niego to, jak wygląda jego kuweta oraz to, gdzie jest jego legowisko.
Jaka jest kocia natura? Czego kot potrzebuje do szczęścia? Dlaczego lubi się chować w pudełkach i spać na szafie? Na te pytania odpowiada znawca i miłośnik kotów, Jakub Kajdaniuk.
