Patrycja Jagiełło-Wiater – behawiorysta, kynoterapeuta, treser
www.psiuniwersytet.pl
Ogon psa to jednocześnie barometr i termometr
Ruchy psiego ogona odzwierciedlają stan emocjonalny zwierzaka. Psy, którym obcięto ogon i te, które się bez ogona urodziły bywają w pewien sposób upośledzone. Można je porównać do człowieka, który nie ma języka.
Jest dużo prawdy w tym, że jeżeli pies merda ogonem to znaczy, że jest zadowolony i można wyciągnąć do niego rękę, np. żeby go pogłaskać. Jednak nie jest to do końca prawda, ponieważ można wyróżnić kilkanaście sposobów machania ogonem. Ich interpretacja zależy np. od tego, na jakiej wysokości znajduje się ogon psa – czy jest przyklejony do pupy i niepewnie merdający między nogami, czy wysoko uniesiony, merdający jedynie końcówką. Ważna jest też amplituda merdnięć – czy są krótkie, szybkie i nerwowe, przypominające ruchy grzechotnika, czy zamaszyste, takie, że ogon ciągnie za sobą tyłek. Psi ogon praktycznie cały czas żyje swoim życiem.
Ogon psa może wyrażać cały wachlarz emocji – od miłość i radości, poprzez strach czy niepewność, aż po przerażenie. Im pies ma bardziej podkulony ogon, tym bardziej nieswojo się czuje. Pamiętajmy o tym w relacjach z naszymi czworonogami.
Zimny ogon
Raz mój pies miał tak zwany zimny ogon, czyli zapalenie korzonków, i w ogóle nie mógł ruszać ogonem. Nie ma nic gorszego. Często mówiłam swojemu psu, że wszystko fajnie, tylko szkoda, że merda tym ogonem na lewo i prawo, bo strąca nim ze stołu filiżanki. Jednak labrador ze zwisającym bezwładnie ogonem to naprawdę obraz nędzy i rozpaczy. Taki ogon nie wyraża żadnych emocji. Kiedy zwierzę nie porusza ogonem, często świadczy to o chorobie, ale widziałam parę razy psy w bardzo ciężkim stanie, które jednak nadal uderzały lekko końcówką ogona.
Kiedy otwieram rano oczy, słyszę uderzający o szafę ogon mojego psa, który nie wiem, skąd wie, że już się obudziłam. To jest z pewnością przyjacielskie merdanie, choć pies jest zwierzęciem i, tak jak w przypadku innych zwierząt, nie możemy nigdy mieć gwarancji, że na pewno czegoś nie zrobi, na przykład, że nie ugryzie.
Merdanie pełne miłości
Jeżeli ogon znajduje się na poziomie pleców psa i porusza się bardzo szeroko, a dodatkowo tylna część ciała zwierzaka rusza się w tym samym rytmie, jest to przyjacielskie i pełne miłości merdanie. Tak merdający ogon, kiedy nas przypadkiem uderzy, może nawet zostawić siniaka, ale pies przekazuje takim zachowaniem swoją miłość. Jednak im niżej jest ogon, tym większy jest dyskomfort psa w danym momencie.
Ogólna zasada mówi, że im większy dyskomfort pies odczuwa, tym bardziej jego ciało “się zamyka”. Pies robi się coraz mniejszy, kuli się, kładzie uszy, spuszcza głowę, odwraca wzrok, przytula ogon. Im bardziej ogon psa przytulony jest do tylnej części ciała, wręcz podciągnięty pod brzuch, tym gorzej zwierzę się czuje. Im niżej jest ten merdający przepraszająco ogonek, tym bardziej podkreśla strach, przerażenie i niepewność. Oczywiście są też takie rasy, na przykład charcik włoski, które wiecznie chodzą z przykulonym ogonem. Świadczy to również o tym, że często jest im po prostu zimno, ponieważ ich ciało jest zbudowane w taki sposób, że mniej się nagrzewa oraz mniej się przegrzewa.
Skąd wiadomo w jakim nastroju jest pies? Można się tego dowiedzieć, przyglądając się ruchom jego ogona - właśnie w ten sposób pies wyraża emocje. O różnych rodzajach merdania i tym, co oznaczają, mówi Patrycja Jagiełło-Wiater – behawiorysta, kynoterapeuta, treser.
