lek. wet. Franek Paśko
Przychodnia weterynaryjna Jacek Bany Legionowo
Infekcje uszu mogą mieć różne podłoże
Gdy w uszach naszego pupila zaczyna się dziać coś niedobrego, gdy rozwinie się stan zapalny, przede wszystkim trzeba udać się do lekarza weterynarii. Całe postępowanie medyczne zależy od tego, jaki jest rodzaj infekcji i jej podłoże, które może być np. alergiczne. Ale może to być też infekcja bakteryjna czy grzybicza. Może dotyczyć zewnętrznego kanału słuchowego, a może toczyć się głębiej, w uchu środkowym. Dlatego infekcje uszu powinny być leczone przez weterynarza. Bez wizyty w gabinecie weterynaryjnym na pewno nie podejdziemy do tematu właściwie. Za to właściwa pielęgnacja, czyszczenie i odpowiednie dobranie preparatów leczniczych, umożliwi doprowadzenie tych uszu do stanu zdrowia.
Infekcje uszu u psów i kotów mogą mieć podłoże bakteryjne, alergiczne, grzybicze. Dlatego, kiedy zauważymy, że nasz pies lub kot ma jakiś problem z uchem, najlepiej pójść z nim do weterynarza.
Diagnozowanie i leczenie
Może się okazać, że niezbędne, by dobrać odpowiednią terapię, jest wykonanie badania mikrobiologicznego, czyli pobranie wymazów z kanałów słuchowych. Jedynym minusem tego badania jest czas oczekiwania na wyniki. Potrzeba około 5 dni, żeby bakterie i drobnoustroje, będące przyczyną stanu zapalnego wyrosły, i żeby laboratorium mogło je właściwie opisać. Przez te 5 dni zwierzę jest niejako bez opieki medycznej, ale weterynarz, bazując na swoim doświadczeniu oraz na tym, jak ta wydzielina czy same kanały słuchowe wyglądają, będzie w stanie dobrać odpowiedni preparat na okres oczekiwania na wyniki badań. Nie zawsze przepisze od razu antybiotyk, ale np. lek przeciwzapalny, który troszkę psu ulży, albo preparat dezynfekujący, który zmniejszy infekcję. Pies odczuje ulgę, a my w tym czasie otrzymamy wyniki badań z laboratorium i będziemy już mogli prowadzić terapię nacelowaną.
Objawy infekcji uszu
Typowymi objawami, które sugerują, że w uszach dzieje się coś niewłaściwego jest np. trzepanie, potrząsanie głową – zwierzęta odczuwają świąd, dyskomfort w uszach i chcą się tego pozbyć; czasem drapią łapami po uszach. W bardziej zaawansowanych stanach widać zaczerwienienie, jakąś wydzielinę, która gromadzi się w uszach i nie jest to typowa woszczyna, ale brązowa, czy wręcz czarna ciecz. Czasem ta wydzielina się wylewa, ma intensywne, ciemne zabarwienie i bardzo nieprzyjemnie pachnie.
Zobacz też:
Pies ma katar – czy to możliwe?
Kaszel kenelowy – zakaźna choroba psów
Infekcji uszu u psa czy kota nie należy bagatelizować. Jeśli zauważymy, że zwierzę potrząsa głową, często drapie się w ucho, że odczuwa jakiś dyskomfort, najlepiej od razu pójść do weterynarza. Infekcje takie mogą mieć róże podłoże, od alergicznego po grzybicze, dlatego lekarz najlepiej będzie wiedział, jak w danym przypadku postępować i jakie zastosować leczenie.
