Arleta Wiewióra – trenerka psów przewodników, zoopsycholog, aplikant
www.fundacjavismaior.pl
Pomóż szkolić psy przewodniki. Przekaż 1% podatku na Fundację Vis Maior. KRS 0000 136 590
Na co przeznaczymy 1% podatku?
Zebrane środki przeznaczymy na pomoc osobom niewidomym, które wspieramy w dążeniu do aktywnego życia. Organizujemy specjalistyczne warsztaty, szkolimy psy przewodniki oraz bezpłatnie przekazujemy je osobom niewidomym, dla których nasze psy stają się wsparciem w codziennym życiu i nieocenionymi przyjaciółmi.
Twój 1% to samodzielność tych, którzy nie widzą. KRS 0000 136 590
Testy predyspozycji – popędy
Szczeniaki mają różne osobowości. Jedne są bardziej chętne do zabawy, inne mają większy popęd łupu, czyli chętniej biegają, aportują, gonią.
To później często przekłada się na przykład na problemy podczas spotkania z ptakami, kotami czy choćby z rowerzystami. Dlatego do szkolenia musimy wybierać takie szczenięta, u których te popędy są słabe. I po to są testy predyspozycji.
Następną ważną cechą jest uległość wobec człowieka. Wiadomo, że szczenię, które już w wieku siedmiu tygodni próbuje się stawiać, wyrywać w trakcie testu i nie chce współpracować, będzie później trudniejsze podczas szkolenia. Weźmy na przykład taki element jak podążanie za człowiekiem. Jeśli szczeniak w ogóle nie jest zainteresowany człowiekiem ani jakąkolwiek formą współpracy z nim, to później, w dorosłym życiu, te cechy się uwydatnią. Taki pies będzie cały czas pokazywał, że woli zajmować się swoimi rzeczami, a nie pomagać człowiekowi i być na jego polecenie.
Testy predyspozycji – reakcja na hałas
Testy predyspozycji nie są bardzo sztywne, ponieważ jednak mamy do czynienia z małym zwierzątkiem. Na przykład: bierzemy jakiś przedmiot, który wydaje dźwięki. To może być metalowa miska, do której wrzucamy metalowe przedmioty albo kamyki. Poruszamy tym i obserwujemy zachowanie psa. Jeśli będzie się bardzo angażował i natychmiast przyleci do tej miski, to raczej nie jest szczeniak, który dobrze się sprawdzi w roli przewodnika. Nie znaczy to oczywiście, że ma fobie dźwiękowe, że się boi, ale jako przyszły przewodnik osoby niewidomej nie powinien się aż tak angażować i pobudzać, gdy usłyszy jakiś dźwięk. Dlatego że później, w pracy na ulicy, będzie nam to utrudniało sprawę. Nie wybierzemy też szczeniaka, który ucieka słysząc jakiś hałas. Wybierzemy takie szczenię, które zachowa się neutralnie. Zarejestruje ten dźwięk, ale pomyśli:”E, nic się nie stało.”, i zajmie się swoimi sprawami. Jest więc kilka takich elementów, które musimy ocenić.